Gdy kilka dni temu media podały, że w marcu 2020 straciło pracę 500 tys. osób to przypomniało mi się szkolenie i historia o australijskiej pielęgniarce, która w jednym z szpitali zajmuje się opieką paliatywną, czyli towarzyszy ludziom na końcu ich drogi życia. Zajmując się ich opieką zaczęła z nimi rozmawiać i pytać, jakie było ich życie i za co są wdzięczni? Oni zazwyczaj nie odpowiadali jej, za co są wdzięczni. Bardzo często natomiast mówili, czego żałują.
Na podstawie kilkuletniej pracy w tym ośrodku zauważyła, że najczęściej mówili o 5 rzeczach, których żałowali, że nie zrobili w życiu albo żałowali, że robili.
Ta pielęgniarka napisała o tym książkę. Pierwsza rzecz, o której mówili jej ludzie, czego najbardziej żałowali było, że pracowali zbyt długo w swym życiu i zbyt ciężko. Pomyślmy, jakie oni znaczenie nadali swojej pracy i pracowaniu?
Według nich pracować długo i ciężko oznaczało zarabiać pieniądze, które zapewnią najlepsze z możliwych standardów życia, zdrowie i kondycję fizyczną na najwyższym poziomie, zapewnią sobie bezpieczeństwo w życiu.
Wychowani w pewnym środowisku, w pewnym społeczeństwie, w pewnym sposobie myślenia widzieli tylko jedna możliwość zarabiania pieniędzy, zapewniania dostatku finansowego, zapewniania bezpieczeństwa. Uznali, że jest tylko jedna droga by, sobie to zapewnić – widzieli to w tradycyjnej pracy.
Z upływem czasu okazało się, że pracowali nie po to, aby żyć, tylko żyli po to, aby pracować. A jak jest u Ciebie? A Ty żyjesz, aby pracować czy pracujesz, aby żyć?
Bo jeśli widzisz jakieś podobieństwo do siebie w tej historii to może warto rozejrzeć się już dzisiaj, już teraz i podjąć decyzje oraz sprawdzić czy przypadkiem na rynku nie ma innych sposobów zarabiania pieniędzy.
Może warto rozejrzeć się po Internecie, może jeszcze raz przeczytać kilka moich artykułów a może popytać znajomych, którzy już wcześniej zauważyli, że można inaczej realizować swoje marzenia.
Bo jeśli okazuje się, że ludzie na koniec życia żałują, że pracowali zbyt długo i zbyt ciężko w niewłaściwej pracy, robili niewłaściwe rzeczy, osiągali nie te rezultaty, które chcieli i zdają sobie sprawę, że nic z tym nie zrobili, to jaką masz pewność że tak nie będzie u Ciebie?
Zadaj sobie pytanie; A od kogo zależy czy ja coś z tym zrobię czy nie? Ja wierzę, że to zależy ode mnie. A Ty? Mam jeszcze dla Ciebie krótką refleksję zainspirowaną cytatem;
„Spójrz w lustro. To człowiek, który może uratować Twoje życie.”
Jesteś człowiekiem, który może uratować siebie. Możemy czekać obserwować, czekać na poradę czy instrukcje, ale też możemy spytać siebie czyli takiego małego świata; co potrzebuję gdzie mam się udać i jak zachować teraz a jak za chwile, gdy pojawią się kolejne wątpliwości. Dobrze mieć wątpliwości, ale jeszcze lepiej szukać rozwiązań, bo ten duży świat zawsze ma je dla nas.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.